Źródło: stylecraze.com
Cera mieszana to trudny do okiełznania przeciwnik. Jak pewnie domyślasz się, łączy w sobie cechy charakterystyczne dla dwóch innych rodzajów skóry – tłustej oraz suchej. Przetłuszczające się części to najczęściej tzw. strefa T (czoło, nos oraz broda). Policzki za to mają tendencję do przesuszania się. Co ciekawe, podatnymi na przesuszanie partiami mogą być także skronie czy linia żuchwy. Może też zdarzyć się, że skóra na policzkach będzie najzupełniej normalna… co w niczym nie przeszkadza strefie T, która wręcz szaleje ze świeceniem się. Za to prawie nigdy nie zdarza się konfiguracja składająca się z tłustych policzków i przesuszonej strefy T.
Źródło: pinterest.com
Właściwie czemu strefa T tak bardzo lubi się przetłuszczać? Wszystkiemu winne są gruczoły łojowe. Na czole, nosie i brodzie jest ich znacznie więcej niż na pozostałych częściach twarzy. Gruczoły łojowe produkują wchodzące w skład tzw. płaszcza wodnolipidowego sebum. (PS. Płaszcz wodnolipidowy jest naturalną barierą ochronną skóry, która z jednej strony zatrzymuje wodę w organizmie, a z drugiej nie pozwala dostać się do naszego ciała bakteriom oraz potencjalnie drażniącym substancjom.)
Gruczoł łojowy w skórze (źródło: pinterest.com)
Czasami, w wyniku różnych czynników, ilość wydzielanego sebum znacznie przewyższa potrzeby skóry, co ma swój wizualny skutek w postaci nadmiernego, brzydkiego i tłustego połysku strefy T. Nadprodukcję sebum mogą powodować:
Dodatkowo, w połączeniu z zalegającą na powierzchni skóry warstwą obumarłych komórek nadmiar sebum może powodować zatykanie się porów. Stąd już bardzo szybka droga do pojawiania się zaskórników oraz wyprysków i dlatego posiadaczki cery mieszanej często miewają niespodziewanych gości w postaci gigantycznego pryszcza na nosie ;)
No dobrze, ale co się dzieje z policzkami i resztą twarzy? Najczęściej borykają się ze skrajnie odmienną sytuacją, czyli niewystarczającą ilością sebum. Pozbawione przez to płaszcza wodnolipidowego mają tendencję do przesuszania się, szorstkości czy pojawiania się bolesnych podrażnień. W ekstremalnych przypadkach przesuszona skóra może się nawet łuszczyć i pękać.
Dlatego w pielęgnacji cery mieszanej należy postawić sobie dwa cele, tj.
Konieczność spełnienia ich obydwu wymaga nieraz niezłej gimnastyki przy wyborze kosmetyków. Jak dbać o twarz, kiedy nawet tak prozaiczna czynność jak zakup kremu jest sporym wyzwaniem? Jaki wybrać krem, kiedy te o bogatej konsystencji doskonale nawilżają policzki….i zapychają pory? Albo kiedy krem matujący odświeża strefę T i…. zamienia policzki w pustynię?
Najlepiej sprawdzą się kosmetyki do skóry wrażliwej. Będą wystarczająco delikatne dla suchych partii twarzy, ale jednocześnie skutecznie odświeżą przetłuszczoną strefę T. Za to nigdy nie myj twarzy tradycyjnym mydłem w kostce. Wchodzące w jego skład silne detergenty mogą podrażniać policzki oraz wzmagać aktywność gruczołów łojowych.
Delikatne pianki do oczyszczania skóry to podstawa higieny skóry mieszanej (wypróbuj Mangowhite Cleasning Foam lub Green Tea Cleansing Foam)
Dodatkowo, przynajmniej raz w tygodniu powinnaś zadbać o złuszczenie obumarłego naskórka. Regularna eksfoliacja pozwoli Ci zapanować nad powstawaniem zaskórników. Unikaj jednak peelingów gruboziarnistych, które podrażniają skórę oraz mogą rozsiać stany zapalne po całej twarzy.
Po oczyszczeniu skóry użyj toniku, który przywróci właściwe pH skóry oraz przygotuje ją do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych. Jeżeli używasz ściągających toników przeznaczonych do walki z rozszerzonymi porami lub zawierających potencjalnie drażniące składniki (np. oczar wirginijski, kwasy owocowe czy alkohol) – staraj się stosować je tylko miejscowo.
Zadaniem kosmetyków do cery tłustej i mieszanej jest zmniejszanie nadprodukcji sebum. Jednak nie zawsze używanie ich na całej twarzy jest dobrym pomysłem. Zawarte w nich składniki regulujące produkcję sebum oraz odświeżające mogą doprowadzić do jeszcze większego przesuszenia policzków lub skroni. Tego typu produkty dobrze jest stosować miejscowo oraz… na noc. Wbrew pozorom, gruczoły łojowe właśnie w nocy produkują sebum, które następnie wydziela się przez cały kolejny dzień. Chcesz skutecznie zmniejszyć wydzielanie sebum? Zacznij działać wieczorami.
Toniki i zwężające pory kremy wodne najlepiej stosować tylko miejscowo (wypróbuj Supersize Pore Tightner)
Odwodnienie skóry to jeden z powodów nadprodukcji sebum, dlatego nawilżanie całej twarzy (a nie tylko suchych partii) jest wskazane! Nie tylko uzupełnisz niedobory nawilżenia, ale dodatkowo sprawisz, że zawarte w kosmetykach składniki aktywne znacznie lepiej się wchłoną a skóra będzie wyglądać ładniej i młodziej. Nie musisz przy tym stosować dwóch oddzielnych kremów. Możesz spokojnie wybrać jeden nawilżający kosmetyk do stosowania na całej twarzy, ale zadbaj o wybór takiego, który nie obciąży skłonnej do zapychania się strefy T. Pożegnaj tłuste kremy, a zaprzyjaźnij się z nawilżającymi emulsjami oraz lekkimi kremami o żelowej konsystencji. Szukaj także produktów zawierających glicerynę, kwas hialuronowy lub allantoinę. Nie tylko wiążą ze sobą cząsteczki wody, tworząc długotrwałe rezerwy wilgoci w skórze, ale dodatkowo łagodzą podrażnienia (szczególnie allantoina i panthenol – witamina B5). My polecamy emulsję IT'S SKIN Hyaluronic Acid Moisture Emulsion, która bardzo dobrze nawilża skórę.
Cera mieszana lubi lekkie konsystencje, które nie obciążają strefy T
Używki takie jak papierosy czy alkohol wzmagają problemy skórne, więc postaraj się ich unikać. Zdrowo się odżywiaj, bądź aktywna, wysypiaj się i zastosuj się do naszych porad, a już wkrótce zapomnisz o uciążliwościach swojej cery :)
@kkalina
Rano polecamy emulsję nawilżającą, ale wszystko zależy od tego, czego potrzebuje skóra i jak reaguje na kosmetyki. Jeżeli ocenisz, że chciałabyś używać kosmetyków matujących także rano i Ci służą – stosuj je :)
Bardzo dobrą linią dla cery mieszanej są kosmetyki It's Skin z zieloną herbatą – Green Tea Watery. Sprawdzą się idealnie zarówno rano, jak i wieczorem :)
Czyli na noc nakładać na strefę T produkty regulujące produkcję sebum a na resztę twarzy jakiś dobry krem nawilżający, a jak to robić rano? Sam krem czy lekka emulsja nawilżająca i to wystarczy? Nie nakładać dodatkowo kosmetyków np matujących strefę T?
Ja odkryłam, ze kosmetyki dużo lepiej wchłaniają sie jak uzywam sauny do twarzy. Niby nic a efekt jest dużo lepszy, skora jest lepiej nawilżona ale wszelkie inne kosmetyki też dzięki temu sobie lepiej radzą. sauna Panasonic- oceniam ją na 5+
Mam ten sam problem. Twarz w strefie T przetłuszcza mi się na maxa, mam masę wagrów w tym obszarze, na policzkach jest po umyciu zwyklym żelem sucha i ściągnięta i w dodatku cała moja skóra jest bardzo cienka, być może odwodniona, ale staram się ja odbudowywać i nawilżać. Niestety stan na obecną chwilę ni jest dobry, ale dzięki moim zabiegom być może się poprawi. Trzeba być dobrej myśli
<3 dziękuję za post! Jest w punkt! :D
@Wągry i inne przyjemności
Cały czas szukać, testować i optymalizować swoją pielęgnację ;) Nasz blog służy do przekazania pewnych ogólnych zasad pielęgnacji poszczególnych rodzajów cer i trzeba je samodzielnie dostosować do potrzeb swojej skóry. Na naczynka dobra jest witamina C, a z wągrami trzeba walczyć cierpliwie i długo… też coś o tym wiem :(
@MP
Obydwie są dosyć lekkie, ale w przypadku cery mieszanej aloes będzie bardziej przydatny ze względu na swoje działanie łagodzące :)
Właśnie zastanawiałam się nad doborem emulsji. Do tej pory używałam kolagenowej, ale jest za ciężka. Zastanawiam się, czy przy rozszerzonych porach lepiej zamówić emulsję hyaluronic acid, czy aloesową? Mam cerę mieszaną, ale dzięki koreańskiemu rytuałowi, udało się opanować wypryski i większość problemów. zostają tylko te nieszczęsne pory… o.O
A co zrobić, gdy się nawilża i peelinguje a nadal pojawiają się suche skórki w strefie T? I co zrobić z wągrami? Czemu nie chcą zniknąć? I co zrobić, gdy ma się skórę mieszaną, wrażliwą na policzkach i naczynkową przy nosie?
Komentarze muszą być zaakceptowane przed publikacją
Agnieszka
03.02.2021
Cera mieszana, z przebarwieniami, rozszerzonymi porami i naczynkami. Jakie kosmetyki tutaj wybrać? :)