Jakie serum do twarzy wybrać?

Do niedawna serum kojarzone było głównie z pielęgnacją skóry dojrzałej. Przeglądając prasę kobiecą czy słuchając wypowiedzi kosmetologów, można było dojść do wniosku, że jedynie skóra z wyraźnymi objawami starzenia w pełni doceni moc intensywnie skoncentrowanych kosmetyków. Nic bardziej mylnego. Prawidłowo dobrane serum to pielęgnacyjny skarb dla skóry w każdym wieku. Nie tylko zapewnia piękny i promienny wygląd, ale dodatkowo rozprawia się z szeroko rozumianymi skórnymi niedoskonałościami oraz zabezpiecza skórę przed powstawaniem podrażnień czy nawet przedwczesnymi zmarszczkami. Jeśli wciąż pamiętacie o kosmetycznym micie, że stosowanie niektórych kosmetyków powoduje rozleniwienie skóry… zapomnijcie o nim jak najszybciej. Dobrze dobrane kosmetyki potrafią zdziałać cuda. Serum potrafi zdziałać cuda. Szeroki wybór serum możecie znaleźć tutaj. 

Serum: dawka składników aktywnych dla skóry

Serum: skoncentrowany eliksir piękna

Serum, dzięki swojej wielkiej pielęgnacyjnej mocy, to nie byle kosmetyk. Nie kupujemy go ani oczami ani nosem, bo nie piękna butelka czy oszałamiający zapach są najważniejsze. Nieważna jest też nalepka 20, 30 czy 40+ na opakowaniu. Skóra ma swoje określone potrzeby. Część z nich jest uniwersalna (ochrona UV czy nawilżanie), a część wyjątkowa dla każdej z nas.

Nie wiecie, jakie dokładnie potrzeby ma Wasza skóra? Czas je ustalić. Aby to zrobić, będzie lusterka, dobrze oświetlonego pomieszczenia i… szczerości. Przyjrzyjcie się dokładnie swojej twarzy i spróbujcie odpowiedzieć na pytanie: czego nie lubię w swojej twarzy? Nie skupiajcie się przy tym na dalekim od wymarzonego ideału kształcie nosa. Oceńcie tylko obecną kondycję skóry. O jakiej marzycie? Z czym dziś borykacie się najbardziej?

Szczere odpowiedzi na te pytania to już połowa sukcesu :) Wiedząc, jaki efekt chcecie osiągnąć, łatwiej będzie świadomie wybrać swój idealny krem wodny. Przykładowo, jeżeli sen z powiek spędzają Wam pojawiające się coraz szybciej zmarszczki, musicie szukać serum, które zapewni korekcję objawów starzenia itd.

 Przygotowałyśmy kilka przykładowych opisów najczęstszych problemów skórnych, o których nam piszecie wraz z informacją, jaki rodzaj serum będzie najbardziej pomocny.

Problem nr 1: zastrzeżenia do kolorytu cery 

Skóra jest szara, ziemista, raczej matowa i na pewno pozbawiona blasku. Patrząc w lustro, odnosisz wrażenie, że główną atrakcją ostatniej nocy nie był sen ani nocna regeneracja skóry – raczej jakaś szalona impreza w Las Vegas. Z zazdrością spoglądasz na promienną i zdrową cerę innych kobiet. Ewentualnie przeszkadzają Ci pojawiające się (zawsze znienacka!) przebarwienia – posłoneczne czy czerwone plamy po wypryskach.

Rozwiązanie: serum rewitalizujące -  rozświetlające i rozjaśniające zawierające np. witaminę C, arbutynę, witaminę B3 (niacynamid), witaminę E  lub wyciąg z wąkrotki azjatyckiej.

Źródło: Shutterstock

Jeżeli Twoim problemem jest być może nadmierna produkcja sebum oraz wypryski, ukojeniem będzie serum z witaminą B3, na przykład IT'S SKIN Power 10 Formula VB Effector. Niacynamid nie tylko bardzo dobrze wpływa na niwelowanie ziemistego odcienia skóry, ale także kontroluje pracę gruczołów łojowych, łagodzi przebieg trądziku oraz zmniejsza widoczność rozszerzonych porów.

W przypadku cery o dużych skłonnościach do powstawania przebarwień, warto pomyśleć nie tylko o korekcji tych już istniejących, ale także o przeciwdziałaniu powstawaniu nowych. Substancje takie jak witamina C, witamina E czy arbutyna kontrolują nadmierną produkcję melaniny, dzięki czemu z czasem zmniejszają skłonności po nierównej pigmentacji.

Problem nr 2: skóra jak pustynia

Twoja cera jest sucha, cienka i nieustannie odczuwasz nieprzyjemne ściągnięcie. Odwodnionej skórze brakuje elastyczności, więc nieraz wyglądasz na nieco starszą niż jesteś w rzeczywistości. Każdy podkład podkreśla te okropne suche skórki, a Ty, choć dzielnie wklepujesz krem, ciągle walczysz z niedoborami nawilżenia (przez cały rok lub sezonowo).

Rozwiązanie: intensywnie nawilżające serum zawierające np. kwas hialuronowy, wyciąg z aloesu, zielonej herbaty, śnieżnego grzyba, sok z brzozy, d-panthenol lub produkty pszczele (miód, propolis).

Wysuszona skóra wymaga czułego traktowania. Potrzebuje intensywnie działających substancji, ale jednocześnie na tyle delikatnych, by nie wzmagały podrażnień. Jeśli masz wyjątkowo wrażliwą skórę postaw na serum z kwasem hialuronowym (jest hipoalergiczny), aloesem lub oskołą (sok brzozowy). Jeśli przesuszenie ma charakter przejściowy (a Twoja skóra jest mieszana lub nawet tłusta), wyciąg z zielonej herbaty to Twój strzał w dziesiątkę.

Najbardziej uniwersalnym składnikiem pielęgnującym dojrzałą skórę jest wyciąg z kawioru i to nasz pierwszy wybór dla cery z wyraźnymi objawami starzenia.

Jeśli jednak to zmarszczki mimiczne najbardziej Cię martwią, postaw na takie substancje jak SYN-AKE, które walczą ze skurczami nerwowo-mięśniowymi odpowiedzialnymi za pogłębianie się zmarszczek mimicznych. Serum o działaniu liftingującym znajdziesz tutaj. 

Latem dobrze zamienić dotychczasowe serum na takie, które będzie zawierało koenzym Q10. Ten składnik nie tylko znakomicie koryguje efekty fotostarzenia, ale także zabezpiecza skórę przed nowymi uszkodzeniami spowodowanymi słońcem i wolnymi rodnikami.

Naprawczo-regenerujące serum z proteinami drożdżowymi 

 W ostatnich latach coraz większą popularnością wśród posiadaczek cery dojrzałej cieszą się kosmetyki oparte na sile drożdży czy… bakterii. Szczególnie ceniony jest odkryty w latach 80. szczep bakterii Pseudoalteromonas Antarctica ).Te składniki nie tylko bardzo dobrze regenerują uszkodzenia oraz nawodniają, sprawiając, że skóra wygląda bardziej młodzieńczo, ale również, jak wykazują badania, aktywizują syntezę kolagenu i elastyny, odpowiedzialnych za prawidłową jędrność i elastyczność skóry. Kosmetyki na bazie drożdży i bakterii są szczególnie lubiane na koreańskim i japońskim rynku. Świetnie sprawdza się IT'S SKIN Power 10 Formula YE Effector, który kompleksowo regeneruje skórę oraz przywraca jej dobrą kondycję, witalnosć oraz utracony blask. 

Problem nr 4: zatrzymać czas  

Twoja skóra albo nie sprawia żadnych większych problemów albo po prostu chcesz świadomie zabezpieczyć się przed przedwczesnym (starzeniem. Regularnie stosujesz kosmetyki nawilżające, dzielnie aplikujesz każdego dnia stabilny filtr przeciwsłoneczny i zastanawiasz się, co by tu jeszcze dołożyć, żeby mieć pewność, że Twoja skóra będzie wyglądała młodziej choć odrobinę dłużej…

Rozwiązanie: serum antyoksydacyjne, na przykład IT'S SKIN Power 10 Formula Q10 Effector. 

Stosowanie od najmłodszych lat kosmetyków antyoksydacyjnych to rewelacyjna długoterminowa inwestycja w młodo wyglądającą skórę.  Co najlepsze, wiele składników o działaniu antyoksydacyjnym zapewnia również inne kosmetyczne benefity :)

Antyoksydacyjne serum Power 10 Formula Q10 Effector i ujędrniający krem Collagen Nutrition Cream 

Nasze ulubione antyoksydanty o wielowymiarowym działaniu to:

• witamina E – dodatkowo wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry, co w długiej perspektywie przyczynia się do ograniczenia przeznaskórkowej utraty wody oraz zmniejsza nadmierną produkcję melaniny, dzięki czemu przeciwdziała powstawaniu przebarwień
• witamina C – rozświetla, rozjaśnia przebarwienia, wzmacnia naczynia krwionośne oraz przynosi ulgę cerze trądzikowej
• zielona herbata – dzięki antybakteryjnemu, przeciwzapalnemu oraz nawilżającemu działaniu jest wprost stworzona do pielęgnacji cery mieszanej, tłustej i trądzikowej
• koenzym Q10 – koryguje objawy fotostarzenia oraz wyraźnie odmładza skórę dojrzałą
• wyciąg z nasion soi – jest bogatym źródłem fitohormonów, które znakomicie rewitalizują skórę w okresie menopauzalnym
• wyciąg z winogron oraz olej z pestek winogron – bardzo dobrze nawilża skórę oraz uszczelnia naczynia krwionośne
• wyciąg z granatu – rozświetla skórę, wygładza oraz zwiększa jej jędrność i sprężystość 

Problem nr 5: skóra wrażliwa lub naczynka  

Czerwienisz się często, nawet jeśli tego nie planujesz. Intensywne zaczerwienienie momentalnie wzrasta po użyciu nieodpowiednich kosmetyków lub nawet zbyt intensywnie oczyszczającej pianki do mycia twarzy. Skóra szczypie, jest kapryśna i po prostu woła „dość”.

Rozwiązanie: serum łagodzące, na przykład IT'S SKIN Aloe Relaxing Serum, o działaniu przeciwzapalnym oraz regenerującym, zawierające np. wyciąg z korzenia lukrecji, miąższ aloesu, propolis lub sok brzozowy.

It’s Skin Power 10 Formula LI Effector 

Zarówno lukrecja, jak i aloes świetnie koją – zmniejszają podrażnienia oraz wzmacniają naturalne mechanizmy obronne skóry, dzięki czemu z czasem zmniejsza się jej uwrażliwienie. Lukrecja polecana jest szczególnie na problemy z pękającymi naczynkami; aloes bardzo dobrze nawilża;  sok z brzozy nie obciąża skóry, więc jest odpowiedni nawet dla cery z niedoskonałościami. 

Problem nr 6: rozszerzone pory

Twój nos gęsto pokryty jest czarnymi kropeczkami. Mimo regularnego i skrupulatnego oczyszczania skóry, każdego ranka odnosisz wrażenie, że Twoje pory stopniowo zamieniają się w wulkaniczne kratery. Do tego z uporem maniaka studiujesz twarze obcych ludzi w autobusie i posępnie stwierdzasz, że chyba właśnie pobiłaś rekord Guinessa w kategorii „najbardziej rozszerzone pory świata”.

Rozwiązanie: oczyszczająco-ściągające serum zawierające np. hydrolat oczarowy, wyciąg z kurzego jajka, witaminę B3 (niacynamid) lub kwasy hydroksylowe (zwłaszcza kwas salicylowy).

  Serum na rozszerzone pory 

Preparaty ściągające, oprócz zmniejszania widoczności rozszerzonych porów, świetnie pielęgnują cerę problematyczną. Uważaj tylko na te o wyjątkowo intensywnym działaniu – najlepiej stosować je tylko miejscowo.

--

A teraz… czas na aplikację serum i wspaniałe efekty!