Abyście mogły same wyrobić sobie zdanie na ten temat, chcemy Wam przedstawić trochę faktów na temat funkcji jakie spełniają toniki do twarzy. Z racji swojego miejsca w hierarchii pielęgnacyjnej tonik jest dopełnieniem etapu oczyszczania oraz preludium do etapu nawilżania, ale co tak naprawdę daje naszej skórze?
dzięki czemu minimalizuje podrażnienia, które mogą być przyczyną powstawania wyprysków i niedoskonałości lub prowadzić do nadwrażliwości skóry.
Wskaźnik pH jest miarą stopnia kwasowości i zasadowości (skala: 0-14; pH poniżej wartości 7 oznacza kwasowość, a powyżej - zasadowość) Aby skóra była zdrowa i piękna powinna mieć odczyn lekko kwaśny. Na szczęście wiele obecnie produkowanych kosmetyków do oczyszczania twarzy ma pH o wartościach mocno zbliżonych do pH skóry (czyli dobrze nam znane 5,5 ;) – w takim przypadku tonik wydaje się zbędny. Jednak, jeśli macie wątpliwości czy stosowany kosmetyk do oczyszczania ma odpowiednie pH lub macie uczucie ściągnięcia/podrażnienia, lepiej - zgodnie z zasadą „dmuchać na zimne”- zastosować tonik.
– ta funkcja to domena i „czarny koń” toników azjatyckich (koreańskich i japońskich). Specjalna formuła tych toników współgra ze środkami nawilżającymi i odżywczymi, zawartymi w esencjach i kremach. Małe cząsteczki tonera „są przewodnikiem” dla większych cząstek substancji nawilżających i odżywczych, co w efekcie ułatwia wchłanianie kosmetyków używanych na kolejnych etapach pielęgnacji oraz wspomaga efekty ich działania.
Dodatkowo, warto zauważyć, że większość toników azjatyckich ma nieco większą gęstość w porównaniu do tradycyjnych „wodnistych” toników. Dzięki temu są bardziej wydajne - można je nanosić za pomocą wacika lub bezpośrednio wklepywać w skórę twarzy – wtedy więcej toniku zostanie na twarzy a nie na waciku :)
Tą funkcję docenią szczególnie osoby żyjące w ciągłym biegu i pośpiechu. Jeśli nie mamy czasu aby dokładnie spłukać – tonik przychodzi z pomocą. Tu w szczególności sprawdzą się toniki o wodnistej konsystencji, którymi przemywamy twarz za pomocą wacika).
To domena toników z alkoholami w składzie. Takie toniki dobrze usuwają zanieczyszczenia i nadmiar sebum oraz mogą działać odkażająco. Niestety mogą także wysuszać i podrażniać skórę.
Warto sprawdzać składy produktów i ich kolejność. Jeżeli znajdziecie alkohol na początku listy składników, oznacza to, że stężenie alkoholu w kosmetyku jest dość duże, zatem produkt nie będzie się nadawał do codziennego stosowania ze względu na ryzyko przesuszenia lub alergizacji skóry. Gdy zaś alkohol znajduje się w składzie na dalszych pozycjach, a dodatkowo skład kosmetyku jest wzbogacony substancjami nawilżającymi (np. glycerin, glycereth-26, betaine, propylene glycol, lecithin etc.) – bez obaw, produkt powinien być dobrze tolerowany przez skórę.
Komentarze muszą być zaakceptowane przed publikacją
creative cosmetologie
28.06.2017
mam nadzieję, że trend na koreańską pielęgnację, uświadomi w końcu Polkom, że tonik to naprawdę istotny element pielęgnacji. Oraz, że zaczną widzieć różnicę między tonikiem a płynem micelarnym :)